Witajcie kochani. Jak spędzacie urlopy?
Zapewne wylegujecie się nad wodą lub w górach, na łonie natury lub zwiedzając piękne miasta.
Najważniejsze, że odpoczywacie z dala od obowiązków i pracy.
Ja również ładuje akumulatory. W tym roku wszędzie mnie pełno. Raz jestem nad morzem,
by za chwile wylądować nad jeziorkiem na Kaszubach.
Rękodzieło jest robione wolno i dla przyjemności czyli....wszystko tak jak trzeba.
Pstrykam trochę zdjęć i nie mogę się nadziwić ile pięknych miejsc jest na wyciągnięcie reki.
I wcale nie trzeba opuszczać naszych granic.
Dawniej tego nie dostrzegałam....chyba to przychodzi z wiekiem ;-)
A tu moje najnowsze "dzieło", powstałe metodą prób i błędów, po trupach do celu ;-)
Życzę miłych, spokojnych i słonecznych wakacji.
Edyta