Witajcie na moim stryszku. W miejscu, gdzie dzielę się z Wami owocami mojej pasji.
Dziękuję,że przyszliście. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawicie po sobie ślad. Edyta

sobota, 1 marca 2014


                                                    Końskie zaloty


Znam kilka osób które uwielbiają konie. Pasjonują się jazdą konną, podziwiają te piękne i dostojne stworzenia opiekując się nimi w stadninie, posiadają mnóstwo zdjęć i albumów. Wszystko dla konia.
Rozumiem to doskonale, choć ja boję się koni. A konie są tak mądre, że potrafią to od razu wyczuć i wtedy nie jest dobrze. Oczywiście dla mnie, nie dla konia.  Co tu dużo mówić, boje się, że mnie kopnie, że ugryzie, że spadnę.....czyli nie podchodzę do zwierzęcia większego ode mnie.
Ale za to bardzo lubię obserwować konie. Galopujące,  fikające, spokojnie skubiące trawę....i te rozwiane grzywy. Krótko mówiąc konie są w porządku.

Ależ się rozpisałam, a końskie pudełka czekają na prezentację.
Już dawno są w rękach wielbicieli....koników oczywiście.












 Pozdrawiam weekendowo
Edyta

2 komentarze:

  1. Piękne, dla miłośników koni prezent fantastyczny. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Doskonale Panią rozumiem. Też boję się koni ale to faktycznie bardzo ładne zwierzaki. Pudełka są bardzo ładne. I zdecydowanie bezpieczniejsze niż konie. Co najwyżej mogą przyciąć palec :-). Pozdrawiam serdecznie i czekam niecierpliwie na kolejne prace.

    OdpowiedzUsuń