Nadal jesiennie
Hej mili podglądacze ;-)
Mimo, że na blogach już przygotowania do świątecznego szaleństwa, u mnie nadal jeszcze sennie, spokojnie i jesiennie. Zaczynam kolejny rok blogowania w radosnym humorku.
Ostatnio u mnie na topie jest dekorowanie cukiernic.
Oto jesienna cukiernica. Mało zdjęć bo aparat się popsuł....ale coś tam wykombinowałam
Będąc we wrześniu na weekendowym wypadzie w Gdańsku, napotkałam takie oto cudo rękodzielnicze. Pozazdrościć pomysłu i poczucia humoru!
Pozdrawiam Was serdecznie i biegnę warzyć mój ulubiony napój.
Pa.
Edyta
cukiernica śliczna, motyw żołędzia rewelacyjny, widzę że prawie każda Edyta uwielbia kawę, a Twoja kawusia mniam, pozazdrościć, a napotkane na ulicy :)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta cukiernica :)
OdpowiedzUsuńCukiernica wspaniała! taka jakas klimatyczna :-)
OdpowiedzUsuńPiękna jest i jest jeszcze jesienna bo taka teraz pora roku :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jeszcze daleko do świąt :)
Za cukiernicę powinnaś otrzymać medal, cudowna :)
OdpowiedzUsuńMmm! Zwabił mnie tutaj zapach świeżo zaparzonej kawy. Czuję się zaproszona ;) Mnie też jeszcze daleko do świąt. Podobno to święta zimowe, a mamy zaledwie listopad. Fajna cukiernica.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. viola
Bardzo ładna cukiernica, taka spokojna, urocza jesień:)
OdpowiedzUsuńWdzianko? Hmm...
Kawka sympatycznie kusząca:)
Cukiernica wyszła świetnie!!!!
OdpowiedzUsuńchociaż jedna się nie ekscytuje zimowymi swiętami i jeszcze jesiennie myśli :-)
OdpowiedzUsuń