Święta, święta i po świętach
I kolejne Boże Narodzenie za nami.
Po kilku dniach spędzonych w gronie bliższej i dalszej rodziny,
czas wstać zza stołu i wrócić do codziennych obowiązków.
Ależ szybko minęły te miłe chwile.
Rodzinka dostała mnóstwo prezentów, w tym też moje własnoręczne wyroby.
Poniżej kolejna świąteczna cukiernica w złotej poświacie.
Już cieszy oko nowej właścicielki.
Czy już poczyniliście przygotowania by powitać Nowy Rok?
Pozdrawiam ciepło z zaśnieżonego Podkarpacia
Edyta
cukiernica prześliczna
OdpowiedzUsuńprześlivzna! super te wypukłości.
OdpowiedzUsuńBombowa!
OdpowiedzUsuńPiękna cukierniczka, ja bym taką cały rok trzymała z dumą na stole:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna, świąteczna cukiernica ;)
OdpowiedzUsuńniestety na bale nie idziemy... będziemy marznąć na koncertach ;-)
OdpowiedzUsuńDo Siego Roku! :-)
Edytko nie zdąrzyłam z życzeniami na święta, ale na noworoczne a i owszem :)) więc, życzę Ci wiele wspaniałych niezpomnianych chwil, duzo uśmiechu, az brzuch będzie prosił by przestać :) trafnych decyzji, szczęścia i nadal tak wspaniałych prac jakie pokazujesz na blogu. Wszystkiego Naj!! Iwona
OdpowiedzUsuń