Witajcie na moim stryszku. W miejscu, gdzie dzielę się z Wami owocami mojej pasji.
Dziękuję,że przyszliście. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawicie po sobie ślad. Edyta

wtorek, 16 lutego 2016

                             Rdzawo

Witajcie kochani.

Jak patrzę na daty moich postów, to dochodzę do wniosku,że coraz większe są miedzy nimi odległości. Co jednoznacznie oznacza, że rzadko tu bywam. Nieładnie.....  ale obiecuje poprawę.
Dziś chce pokazać kolejne moje zmagania z solami patynującymi - tym razem efekt żelaza i rdza.

Powstała kawa - tym razem pełna i niedługo pojedzie do smakosza tego trunku.











A tu -  zardzewiała zakładka do książki dla siostrzeńca





Ostatnio z powodu rekonwalescencji zaczytuje się dniami i nocami.
Zatem mogę Wam polecić:






Pozdrawiam ciepło i nie dajcie się wirusom.

Edyta

6 komentarzy:

  1. Genialny efekt! Bardzo mi się podoba szczególnie zakładka :) ja dzisiaj dekupażowałam taki słoiczek po kawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sloki super i zakładka rewelacyjne są. Kto by pomyślał, źe rdza zrobi taką kariere))

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW!!! Ależ robisz piękne te słoiki! Cudo. Zakłądeczka też jest boska. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny i oryginalny ten słoiczek! Wspaniały efekt uzyskałaś :) Zakładeczka też piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zardzewiało pięknie! :-)

    a przy okazji przypomniało o kawie! ;-D
    co ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowity efekt Twoich poczynań!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń