Witajcie na moim stryszku. W miejscu, gdzie dzielę się z Wami owocami mojej pasji.
Dziękuję,że przyszliście. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawicie po sobie ślad. Edyta

wtorek, 29 kwietnia 2014

                                   
                                                              Majówka

Zbliża się długi majowy weekend. Pogoda ma podobno dopisywać, wiec będą spacery, lody i dużo świeżego powietrza. Nastraja mnie to bardzo optymistycznie.
Maj to również miesiąc Komunii Świętych. W poprzednich latach, jak i w tym mam okazje uczestniczyć w tych doniosłych uroczystościach. Więc nie mogło zabraknąć pamiątek wykonanych przez ciocię.

To pudełeczko jest z zeszłego roku, gdyż tegoroczne jeszcze nie wręczone ukażą się później.
Obdarowaną była mała Natalka, która już obchodziła w tą niedzielę rocznicę komunii. A czas płynie....

             







 Życzę spokojnego i radosnego majowego wypoczynku.
Edyta

poniedziałek, 21 kwietnia 2014


                                 Niespodzianki......lubicie?


Święta, święta i po świętach. Zawsze mam wrażenie , że te święta są trochę za krótkie. Po tylu przygotowaniach jakoś tak szybko zleciało. Człowiek nie zdąży się obejrzeć, a już czas wstawać do pracy.
Po świętach zostało tylko trochę więcej na wadze i mnóstwo jedzenia w lodówce. Ale tak już jest.

Dla niektórych okres poświąteczny będzie pełen niespodzianek, bo zostaną obdarowani prezentami których się nie spodziewają. Powstało pudełeczko na biżuterię dla Agnieszki w kolorach biało-czarno-szarym.
















Tuż przed świętami mnie również spotkała miła niespodzianka. Okazało się, że wygrałam Candy, które urządzała na swoim blogu Insomnia
Zostałam właścicielką ślicznej poszewki na podusie. Paczka przyszła jeszcze przed świętami, wiec była piękną dekoracją świątecznego wnętrza.

Poniżej przestawiam zdjęcie podusi wykonane przez Insomnie (mam nadzieje ze się nie pogniewa) jaką dla mnie wykonała. Wejdźcie na jej bloga, robi naprawdę śliczne rzeczy.
http://myhouse-myworld.blogspot.com/





Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia
Edyta

środa, 16 kwietnia 2014

                                             WESOŁYCH ŚWIĄT

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy
życzę wszystkim by były spokojne,radosne i spędzone w rodzinnym gronie.
Dziękuję, że ze mną jesteście.













Edyta

sobota, 12 kwietnia 2014

 
                                                       Weekendowo

Ach, jak ja uwielbiam tak poleniuchować przez weekend. I ten postanowiłam by taki był.
Większość zamówień zrobiona, inne czekają na dopieszczenie i wyruszą w świat cieszyć oczy innych właścicieli. Można zasiąść wygodnie w fotelu z kawusią i książeczką i niczym się nie przejmować.
By było co przekąszać zrobiłam szybką sałatkę " kurczak z curry"  i już nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

 Na specjalne zamówienie powstało pudełeczko. Zostało już podarowane wiec mogę je pokazać.
 



                




Dla tych którzy lubią czytać i dla tych co mniej to lubią, a znajdą wolną chwilkę, polecam książkę.
Wciąga od pierwszych stron.

 
Miłego wypoczynku i przyszłego tygodnia.
Edyta

sobota, 5 kwietnia 2014

                       Przyjaciele.... a dieta

Witam wszystkich weekendowo- słonecznie-wiosennie.
Nie ma to jak sobotnie przed obiadkiem przy kawce i ciasteczku. Choć wiem, że nie wolno, że to cukier, że tuczy i że trzeba przed latem zrzucić parę kilogramów, a ciastko nie sprzyja diecie itp...itd
Ale co mi tam........małe ciasteczko nie zaszkodzi, a odchudzić się przecież zdążę.

Zresztą: patrz poniżej ;-)




Bo z tą dietą to bywa tak. Jak już się zawezmę, upitraszę dietetyczne potrawy, odstawię słodycze, zakupie mnóstwo niegazowanej wody mineralnej, której nie cierpię to.......przyjaciółeczka wpadnie na pomysł, że przecież dawno nie byłyśmy w knajpce na naszych ulubionych plackach z kurkami......no to przecież nie mogę jej zawieść i nie iść. No to idę.
Jak tak się ponapycham to zaraz przychodzą wyrzuty sumienia, że nie powinnam, że to kaloryczne.
Ale zaraz przyjaciółka mnie pociesza i zamawia szarlotkę na ciepło z lodami. No przecież nie odmówię.
Oj, żeby tylko mieć silną wole i wybrać spotkanie przy wodzie mineralnej zamiast lodów.
Może innym razem, wszak do lata  jeszcze parę miesięcy. A zawsze zwycięża przyjaźń ;-)


A oto przyjacielskie serducho










Duże całusy dla wszystkich łasuchów.
Edyta