Małe formy meblarskie
Witam ciepło wszystkich do mnie zaglądających.
Przeglądając wasze blogi często spotykam posty w których opisujecie jak odświeżacie same, tymi małymi łapciami, swoje domostwo.
Same remontujecie, malujecie, odnawiacie stare meble.
Trochę Wam pozazdrościłam i sama po tygodniach przemyśleń, postanowiłam też coś samodzielnie zmienić. Na początek jak dobrze pójdzie, pod pędzel pójdą meble z przedpokoju.
Są to stare meble, pseudo drewniane, bo oklejone jakąś sklejką w kolorze nijakiego brązu.
Przez to przedpokój wydaje się mniejszy niż jest. Wiec raz kozie śmierć.
W ruch poszła biała farba, szablon, szpachlówka, patyna brązowa i mnóstwo lakieru.
I tak oto mała szafka jako pierwsza przeszła metamorfozę.
Tutaj "przed" - jeszcze nie wie co ją czeka.
A tutaj "po" - puszy się jak nowa na przedpokoju.
I jak się Wam podoba przeróbka?
Teraz czeka na mnie szafa, dwie szafki na buty, wieszak na ubrania i skrzynia do siedzenia.
Powoli i do lata dam radę.
Pozdrawiam Was serdecznie i pamiętajcie :
Edyta
no metamorfoza świetna!! pasuje ten ornament !! powodzonka w odnawianiu kolejnych mebelków :)
OdpowiedzUsuńWspaniała metamorfoza! W ogóle nie do porównania! A propos ostatniego zdjęcia- chciałabym móc wszystkich uszczęśliwić:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i świetna przemiana :) To teraz zupełnie inny mebelek :)
OdpowiedzUsuńwyszło pięknie bardzo mi się podonba,zastanawiam się tylko , skoro to nie drewno jakzrobiłaś że farba nie będzie się łuszczyć z płyty
OdpowiedzUsuńNa początku płytę lekko przeszlifowałam by była szorstka. I malowałam nie pędzlem tylko wałkiem gąbkowym by ja w miarę równo nałozyć
Usuńnie do poznania, przesliczna!!!
OdpowiedzUsuńNie do wiary, że to ta sama szafka. Trzeba mieć niesamowite zdolności żeby tak odmienić mebel. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńheh, ale dalekosiężne plany poczyniła z tech rozmachu! ;-)
OdpowiedzUsuńno, niech ci się tam wszystkie udadzą!
Ale tej farby... to sporo trzea będzie
Ale i warto. Jak dla mnie, bomba!
Wg mnie świetna robota !!
OdpowiedzUsuńRozumiem że farbę kredową malowałaś ?
Malowałam zwykła farba akrylową matową Duluxa, zakupiona w markecie budowlanym.
OdpowiedzUsuńWspaniała zmiana, na duży + :)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza. Zdolna z Ciebie dziewczynka :*
OdpowiedzUsuńPiękna przemiana! Szafeczka prezentuje się teraz dużo lepiej.
OdpowiedzUsuńcudowna jest teraz!!!
OdpowiedzUsuńBardzo gustownie zrobione, jestem pod wrażeniem :-)
OdpowiedzUsuńBardzo gustownie zrobione, jestem pod wrażeniem :-)
OdpowiedzUsuńSzafeczka w nowej szacie piękna ale mnie najbardziej podobają się reliefy, są delikatne :)
OdpowiedzUsuńJest piękna, delikatna i gustowna!
OdpowiedzUsuń