Pudło wiktoriańskie
Jakiś czas temu postanowiłam się trochę dokształcić i wybrałam się na szkolenie do Lublina.
Szkolenie prowadziła fantastyczna Beata Wośkowiak, instruktorka i pasjonatka decoupage.
Beata prowadzi sklep i szkolenia w Skoczowie http://sztukazdobienia.blogspot.com/
Jeździ również po Polsce by swoim poczuciem humoru i profesjonalizmem zarażać innych, takich pokręconych jak ja :-)
Atmosfera szkolenia fantastyczna, mnóstwo nowych pomysłów.
Na kursie po raz pierwszy miałam okazje pracować z farbami kredowymi i mimo, ze są już na rynku od dawna i na pewno już je znacie, ja jakoś niechętnie się do nich zabierałam.
Beata pokazała jak we właściwy sposób wydobyć z nich to co zachwyca.
Oczywiście były też nowe pasty, efekt rdzy, złocenia jak i połączenie decoupagu ze scrapbookingiem. Krótko mówiąc 6 godzin szaleństwa.
I tak oto powstało pudło wiktoriańskie:
Życzę miłego dnia, mimo ulewnej pogody.
Edyta
byłaś w moim mieście z moją Wiloleczką się szkoliłaś:))) obie zrobiłyście piękne pudełeczka, tamto widziałam rączkkami i jest piękne , Twoje też cudne , oj zazdraszczam szkolenia
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi sie takie szkolenie z farb kredowych. Piekne rzeczy mozna z nimi zrobić... a wiedzy i doświadczenia chociaz minimalnego mi brak...
OdpowiedzUsuńileż to ja się opowieści o tym nasłuchałam, to wreszcie zobaczę te dokonania :-)
OdpowiedzUsuńto tak wygląda 6 godzin szaleństwa...no wiesz dla każdego szaleństwo na inny kolor i smak ;-D.
niby takie niepozorne pudło, ale z bliska, rzeczywiście detale są niesamowite
Wspaniałe pudełko. Fajne szkolenie.
OdpowiedzUsuńPiękne i eleganckie pudło. Wspaniały efekt uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne :) pięknie wyglądają te złote zdobienia na wieku.
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo eleganckie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wspaniałe pudło. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie zachwycające pudełko. Chętnie wzięłabym udział w takich warsztatach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń