W końcu nastał długo wyczekiwany "długi weekend". Hurra.
Nie trzeba chodzić do pracy i wstawać rano. Można robić to co się chce, nie patrząc na zegarek.
Kocham takie chwile, gdy czas mam tylko na to co lubię, a nie to co muszę.
Ale chyba nie odkryłam Ameryki.
Zamierzam odpoczywać dużo na świeżym powietrzu i rozkoszować się błogim spokojem.
Czego i Wam życzę moi kochani.
A poniżej kolejna porcja butelek.
W stylu afrykańskim:
Druga strona:
Zmykam cieszyć się życiem. Pa
Edyta
Butelki piękne! Wszystkie! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Wszystkie bardzo mi się podobają :) Udanego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńcudne~~~~~~~~~~~~~~!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńdwie pierwsze niesamowite, idealnie ozdobione
OdpowiedzUsuńWOW! Jakie piękne! Ta pierwsza jest zachwycająca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczne te butle. Jak pięknie wyszłaś z krzywiznami i sprytnie przeszłaś ze spękaniami w szyjkę zasłaniając koniec motywu. Przepięknie !!! Majstersztyk !!!
OdpowiedzUsuńjaka piękna "słońska" buteleczka! pozazdroszę talenu
OdpowiedzUsuń- Marek I3
PS.
Ta paryżańsko-londyńska tez niczego sobie ;)
pobliski monopolowy chyba cię "polubił' ...
OdpowiedzUsuńtaka klientka ;-P
odpoczęłaś??? :-)
Ta pierwsza, cos fantastycznego, brawo :)!
OdpowiedzUsuńPiękne prace :-)
OdpowiedzUsuń