Witajcie na moim stryszku. W miejscu, gdzie dzielę się z Wami owocami mojej pasji.
Dziękuję,że przyszliście. Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawicie po sobie ślad. Edyta

wtorek, 16 lutego 2016

                             Rdzawo

Witajcie kochani.

Jak patrzę na daty moich postów, to dochodzę do wniosku,że coraz większe są miedzy nimi odległości. Co jednoznacznie oznacza, że rzadko tu bywam. Nieładnie.....  ale obiecuje poprawę.
Dziś chce pokazać kolejne moje zmagania z solami patynującymi - tym razem efekt żelaza i rdza.

Powstała kawa - tym razem pełna i niedługo pojedzie do smakosza tego trunku.











A tu -  zardzewiała zakładka do książki dla siostrzeńca





Ostatnio z powodu rekonwalescencji zaczytuje się dniami i nocami.
Zatem mogę Wam polecić:






Pozdrawiam ciepło i nie dajcie się wirusom.

Edyta

poniedziałek, 1 lutego 2016

                           Cukierniczka 

Ci co podczytują mnie dość regularnie wiedzą, że mam hopla związanego z dekorowaniem cukierniczek. Mam ich zamówionych całe pudło i co wpadnę na nową metodę dekoracji to cukierniczka idzie w ruch. Oczywiście jest też drugie pudło, tych nie udanych, ale cóż  zrobić ;-)

Ostatnio  eksperymentuje z solami patynującymi, więc i cukierniczce się dostało.
Drewniana cukierniczka pokryta szlagmetalem, następnie spryskana solami patynującymi,
pokryta brązowym bitumem. Ozdoby wykonane z szablonu, klejem na gorąco.
Całość polakierowana na matowo. Na żywo połyskuje nieco starym złotem.













Może pamiętacie mojego posta wrześniowego dotyczącego produkcji wina.
Otóż winko się udało, wczoraj zostało rozlane do butelek i czeka grzecznie w piwniczce na konsumpcję. Ale moc swoją  ma, oj ma ;-)



Pozdrawiam ciepło

Edyta